wtorek, 14 stycznia 2014

Wypatrując zorzę

Pierwszy plener w tym Nowym Roku i nie trafione, cała magia fotografii.

Przeglądam Facebooka zaczyna aż huczeć o zorzy nad naszym niebem.
Zapowiada się spektakl jaki widziałem latem w Irlandii gdzie kp ma wynosić 7!
Czyli dość dużo, na dodatek może być bardzo spektakularnie.
Sprawdzam pogodę i pytam kolegów czy się wybierzemy do Irlandii Północnej na fotografowanie?
Kolega Karol chętnie się przyłączył do rozmowy i podjęliśmy szybką decyzję o wyjeździe.

Wybór miejsca polecił kolega Przemek "Kinbane Head", który dojechał do Nas z jeszcze jednym kolegą Robertem.

Całe szczęście że pojechaliśmy w to miejsce, inne popularne "miejscówki"
 były po prostu przeludnione.
A my sami w czwórkę cieszyliśmy oczy widokiem z klifu na ocean.

Co do zorzy, to okazało się że chmura pola magnetycznego poszła w innym kierunku
 i tak się daliśmy zrobić obserwatorom z NASA ;)

Zdjęcie zrobione z obiektywu typu Fisheye, ustawienia f/2.8 /  25sek / ISO 640

Kliknij by powiększyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz