Od czasu zakupu programu Luminar 2018 do wywoływania moich rawów,
napotykam tylko problemy!
Za pierwszy razem otworzyłem zdjęcie przedstawione na filmie
i od razu pojawił się problem z prześwietleniami.
Coś we mnie drgnęło, nagrałem film i cierpliwie czekałem na update.
Po tygodniu pojawiła się poprawka (oczywiście poproszono mnie o plik raw)
Z nową poprawką czas na drugie podejście i ponownie
emocję i nadzieje się budzą.
Zasiadam aby zacząć edytować nowe zdjęcie,
a tu ponownie prosty błąd!
Ręce mi opadają z tym programem,
nie zrażam się ale beta testerzy to jakaś pomyłka chyba?
Wygląda na to, że nikt wcześniej nie przetestował dobrze tego softu
A pobranie demo jest czy tez było , niemożliwe!
Jeżeli na samym początku takie problemy się pojawiają,
ciężko mi powiedzieć coś dobrego o tym sofcie.
Bardziej nadaje się do kolorowania zdjęć,
niż do edycji plików RAW.
A ja wciąż wracam do LR i czekam na następce ;)
Mam jednego faworyta, ale teraz będę baczniej się przyglądał
Moja wina!
Luminar 2018 - jakie pieniądze, taki soft - dotychczasowo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz