Jedno z miejsc, które zawsze chciałem w takim świetle sfotografować.
Otulony czerwonym światłem szczyt, wyglądał rozgrzany kawałek metalu w ogniu.
Cieszę się że miałem tyle szczęścia, aby sfotografować tę górę o poranku - większość czasu jest zakryta grubą powłoką chmur.
Zapraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz