Sprawdzając pogodę, poranek miał być z przebłyskami światła!
Postanowiłem, że wybiorę się w góry i złapie tam troszkę magicznego światła jakie zazwyczaj towarzyszy nam o poranku.
Prawda okazała się bolesna i słońca nie było,
na dodatek ostro wiało ...
Jak już się znalazłem na miejscu, to postanowiłem coś złapać
z szarości która otaczała mnie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz