Ostatnio odwiedziłem Irlandię Północna,
fotografując nowe wspaniałe miejsca.
Jednym z nich było sfotografowanie miejsca które nazywa się
- The Wishing Arch.
Od dawna chodziło za mną to miejsce, ale jakoś zawsze trafiało się coś innego!
Budząc się o poranku po przespanej nocy w samochodzie,
przeszywał mnie lekki dreszczyk.
Nie były to emocje, a 2 st.C w maju - to nie jest spotykane w tym kraju!
Patrząc na niebo, nie spodziewałem się za wiele - szaro i buro
Jednak nadzieja umiera ostatnia, kiedy ujrzałem od strony wschodu
na wysokość palca wysuniętej dłoni dziurę w niebie z kolorami :)
Wiedziałem że to da z 15min. światła,
tylko pozostawało pytanie w którą stronę te chmury się przesuną?
Na całe szczęście, wszystko poszło w dobrą stronę :)
Zapraszam
The Wishing Arch
Nikon D800 + Samyang 14mm