"Na koniec"
Koniec dnia w Co. Kerry,
okazało się wielkim zaskoczeniem!
Bywałem w tym miejscu wiele razy, jak i widziałem mnóstwo zdjęć
z tego miejsca.
Jednak nie był bym sobą, gdy bym nie poszedł dalej i szukał!
Zazwyczaj większość ludzi wchodzi na górę i fotografuje.
Ja, widząc w oddali te skały chciałem je mieć znacznie bliżej.
Szybka decyzja zejścia na dół, po skalistym brzegu tylko dla tego kadru.
Przyznam że lekko nie było, ale adrenalina trzymała
aby jak najdalej i najbezpieczniej.
Z tym najbezpieczniej, to może naciągane (ale ze szczególną uwagą) ponieważ
trzy dni wcześniej torebka skokowa pękła mi w prawej nodze.
Więc powoli z zaciśniętymi zębami, do celu.